Technology

Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią

29.11.2022, 13:45 0 komentarzy
Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią

Od kilku dni w pasie przy granicy z Białorusią rozpoczął się stan wyjątkowy, którym objęto aż 183 miejscowości, więc określony fragment terytoriów województw lubelskiego i podlaskiego. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy nakazu prezydenta wniesionego na wniosek rządu. Gabinet Mateusza Morawieckiego wyjaśnił zapoczątkowanie stanu wyjątkowego wydarzeniami na granicy z Białorusią a także poczynaniami dyktaturą Łukaszenki Aleksandra, prowadzącego "hybrydową wojnę", w której migranci są wykorzystywani. Wedle opiniiZgodnie ze zdaniem rządu polskiego migranci są przywożeni na granice przez służby reżimu białoruskiego. Wśród nich jest grupa, która od kilku tygodni obozuje na Podlasiu w Usnarzu Górnym.

Poza tym rząd wskazywał także na zbliżające się manewry wojskowe Zapad-2021, w ramach których w pobliżu z Polską ćwiczyć będzie około 200 tysięcy żołnierzy rosyjskich i białoruskich. Według konstytucji, stan wyjątkowy można wprowadzić, gdy w przypadku poważnych zagrożeń środki konstytucyjne są niewystarczające. Jednak zarządzenie prezydenta o naniesienie stanu wyjątkowego ma możliwość anulowania Sejm, dlatego też już dziś zajmuje się sprawą.

Do działaczy sceny politycznej opozycji zwrócił się również szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, który mówił o elementach zagrożenia swobody naszego kraju oraz integralności granic naszego państwa. Podkreślił też, że państwo białoruskie kierowane obecnie przez reżim prezydenta Republiki Białorusi, organizuje wielką operację międzynarodową turystyki migracyjnej. Dodatkowo wskazał, że reżim białoruski uruchomił w ostatnim czasie połączenia z Libanem. Z kolei Siemoniak Tomasz, poseł Koalicji Obywatelskiej podał do ogólnej wiadomości, iż w imieniu klubu KO składa wniosek dotyczący uchylenia rozporządzenia prezydenta odnoszącej się do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Zauważył, że w uzasadnieniu rozporządzenia nie ma informacji o tym, że obecne zagrożenie nie może być wycofane przy wykorzystaniu już istniejących środków. Koniec końców Sejm w głosowaniu nie uchylił rozporządzenia Andrzeja Dudy o wprowadzeniu wyjątkowego stanu obok granicy z Białorusią.

Zostaw komentarz