Sympatycy piłkarscy z Francji ostatnio nie mogą narzekać na małą ilość emocji. Na pewno piłka nożna jest w tej chwili najbardziej popularną dyscypliną sportu we Francji. Francuscy fani futbolu dalej są żądni dalszych mistrzostw, ponieważ uwielbiają futbol. w ostatnich latach Reprezentacja Francji była niesamowicie silna, czego doskonałym przykładem jest to, iż są obecnymi mistrzami globu. Trzeba jednak podkreślić fakt, że francuscy futbolowi sympatycy śnią też o tym, aby francuski klub dał radę osiągnąć sukces w europejskich pucharach. Najbliżej tego pucharu było Paris Saint-Germain przed dwoma laty, gdy zakwalifikowali się do spotkania finałowego Champions League. W wielkim finale polegli jednak z Bayernem z Monachium, w którego składzie występował najwybitniejszy zawodnik polskiej narodowej drużyny Lewandowski Robert. Na ten moment oglądać możemy występy Milika na boiskach we Francji, który występuje w ekipie Olympique Marsylia.
Milik nie ma obecnie łatwej sytuacji w klubie i na początku trzeba to podkreślić. Od dłuższego czasu Polak miał problem ze strzelaniem goli i między innymi dlatego szkoleniowiec Olympique z Marsylii zdecydował się posadzić go na rezerwie. Polski napastnik pokazywał jednak często, że nie powinno się go przekreślać i warto dać mu następne szanse. Dobitnym tego dowodem jest chociażby to, iż w minionym pojedynku polski gracz dał radę strzelić 3 trafienia. Bez żadnych wątpliwości była to świetna prognoza przed kolejnym starciem, ale polski napastnik ponownie zaczął ten mecz na ławce rezerwowych. Olympique Marsylia w tym pojedynku grał z FC Metz i naprawdę długo na tablicy wyników utrzymywał się rezultat remisowy. Szkoleniowiec OM 14 minut przed zakończeniem pojedynku postanowił wpuścić na murawę polskiego zawodnika. W to, że Milik zdoła odmienić losy tego meczu bez cienia wątpliwości niewiele fanów futbolu wierzyło. Sześć minut później Milik Arkadiusz otrzymał bardzo dobrze podanie i strzałem z przewrotki odwrócił rezultat tego pojedynku. Fantastycznej urody był ten gol polskiego zawodnika i rozmawiali o nim sportowi dziennikarze z całej Francji. Wielbicielom piłkarskim z Polski zostaje liczyć, że dzięki temu uderzeniu sytuacja Milika w Olympique Marsylia odmieni się na dobre.